Elwidu

Elwidu

poniedziałek, 4 maja 2015

Wyniki candy i wyzwanie całoroczne cd

Minął czas zapisów na candy i nadszedł czas ogłoszenia wyników. Ponieważ w zabawie wzięły udział tylko trzy osoby, wybór nie był zbyt wielki. Losowanie odbyło się i wylosowana została... Julia. Proszę o kontakt w sprawie wysłania prezentu, a Arturowi i Kasi serdecznie dziękuję za wzięcie udziału w zabawie.

Minął kwiecień, czas podsumować kolejny miesiąc wyzwania całorocznego. Do tej pory, z zadań na drugi kwartał udało mi się umyć okna (5) - choć nie do końca samodzielnie ;), uśmiechnąć się do 10 nieznajomych osób jednego dnia (10), położyłam się godzinę wcześniej niż zawsze (13), włożyłam do wazonu świeże kwiaty (14), przemalowałam szafkę (15), schowałam zimowe rzeczy (16), zagrałam w karty (18), kupiłam sobie lunchboxa (19), obejrzałam zdjęcia z dzieciństwa (21) - miałam przy tym niezły ubaw, zwłaszcza, że oglądałam z dziećmi, jem regularnie kolacje (22), zrobiłam porządek w ogrodzie (29) - i znowu przy pomocy :), zrobiłam cytologię (31), znalazłam swój zestaw ćwiczeń na pośladki (34), pograłam w kalambury (38), byłam w saunie (40) i u lekarza, do którego już dawno powinnam się wybrać (42), przeczytałam szkolną lekturę (44), obejrzałam ulubioną bajkę (46) - "Kraina lodu" - mogłabym ją oglądać ciągle i ciągle... chodziłam bez makijażu (47) - nawet więcej niż jeden dzień... Na razie tyle, czyli 19 zadań. Myślę, że to sporo, ale czy się zmieszczę ze wszystkim do czerwca? Mam nadzieję, że tak, bo chciałabym wszystkie zadania zrealizować...

Przy okazji zaczęłam dwie nowe robótki:
 Kolejna chusta, znowu szara - dla Magdy Z. - Madzia, jeszcze chwilę mi się zejdzie... Oczywiście robiona moim ulubionym wzorem ;)

I dywanik - tym razem biały i robiony innym wzorem. Całość pokażę, gdy już... no właśnie, gdy już będzie całość....

Nadal też walczę z poduszką kwiatem, ale jak pewnie sami wiecie - gdy się robi trzy rzeczy na raz, to przybywa powoli, oj, powoli...

Ile robótek na raz macie zaczętych? A ile jeszcze w waszych głowach projektów  do realizacji? Czy podjęliście wyzwanie całoroczne? I jak idzie wypełnianie zadań?

Pozdrawiam, zaplątana w nitki - Elwidu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz